Shop to po prostu oznacza z języka angielskiego nic innego jak sklep. W zależności od branży może reprezentować wielorakie rodzaje bazy towarów. Istnieje wiele shopów przykładowo sklep z kawą oraz herbatą oraz zlokalizowana w tym samych punkcie handlowym kawiarnia nazywa się coffe shop.
Używa się tego słowa w nazewnictwie placówek handlowych w celu uwidocznienia i nadania międzynarodowego charakteru zwykłemu sklepowi.
Specyficzną gałęzią w całej maści niezliczonych w każdej kapitalistycznej gospodarce są sex shopy. Zawierają one regały wypełnione akcesoriami erotycznymi, filmami dvd dla dorosłych, bielizną oraz czasopismami branżowymi.
Sklepy z powodów podatkowych muszą też być wyposażone w kasy fiskalne, system informatyczny zapewniający sprawne dysponowanie gospodarką magazynową.
W Press shopie możemy codziennie rano nabyć prasę praktycznie z całego świata oraz miesięczniki dla hobbystów i entuzjastów.
W fruits shop codziennie mamy dostawy Świerzych owoców i warzyw. Szczególnie polecamy jabłka. Nowością na świecie i w Łodzi są sex shopy samoobsługowe czyli takie gdzie klient nie musi pytać sprzedawcę o produkty co w tej branży bywa dosyć krępujące a sam wybiera sobie z półki co chce i wrzuca do koszyka.
Każdy produkt może dokładnie obejrzeć i nawet wyjąć z pudełka co w tego rodzaju sklepach jest dużą nowością. Kolejny typ online shop story tutaj zakupy odbywają się zupełnie na odległość w dodatku nie ma fizycznego kontaktu sprzedającego z kupującym.
Shopping jest to rodzaj dziwnej mody która opanowała zachód. Ludzie wydawać się może zdroworozsądkowi i myślący dojrzale podczas wizyty w centrum handlowym odwiedzając poszczególne shopy wpadają w swego rodzaju szał zakupów produktów w większości do niczego nim nie potrzebnych a wiąże się to z uzależnieniem.